Regionalne,  Sport

Bratobójczy pojedynek

Dzisiaj w godzinach wieczornych w sali gimnastycznej kamiennogórskiego ZSZiO Statyści podejmowali w pierwszej kolejce rewanżowej Amatorskiej Ligi w siatkówce kolegów ze Służb Mundurowych. Gospodarze wygrali w trzech setach. Po przeciwnych stronach siatki wystąpili bracia Aleksandry Wenerskiej (z domu Wójcik – zawodniczki Budowlanych Łódź) – Dawid i Daniel. Z wygranej mógł się cieszyć ten pierwszy.

   Początek spotkania był wyrównany lecz nerwowy (2:2). Pom kiksie Majki na rozegraniu zrobiło się 2:3, ale po chwili był remis. Od tego momentu Statyści podkręcili tempo gry i efekty przyszły szybko (8:4, 11:7). Nackowski z Majką zatrzymali Daniela Wójcika, ale ten w następnej akcji popisał się skuteczną kiwką za blok. Potem cały czas gospodarze utrzymywali 4- i 5- punktową przewagę. Służby Mundurowe odpowiedziały zbiciami Maurera i Balickiego (20:16). Jeszcze po skosie huknął Kwiatek (22:17). Ostatni punkt Statystom podarował Czyński, posyłając piłkę z serwisu w siatkę (25:20). W drugim secie w obu zespołach pojawili się zmiennicy. W Statystach Majkę zmienił Madej, natomiast w Służbach Mundurowych – Zarzycki zastąpił Balickiego, a Zabiegło Czyńskiego. Po ataku Cisowskiego ze skrzydła było 2:2, jednak kolejne punkty zdobywali Statyści (7:2). Gospodarze potem zdobywali punktu hurtowo (8:3, 15:3). W ekipie przyjezdnych wszedł na boisko Sztejkowski, ale Statyści dalej utrzymywali bezpieczny dystans (22:11, 25:13).Trzecia odsłona okazała się ostatnią. Gospodarze wypunktowali rywali 25:22, chociaż przegrywali 5:8 (Służby Mundurowe straciły kontuzjowanego Balickiego), 10:16, 20:21, ale lider w jednym ustawieniu zdobył 8 pkt. Była to najbardziej wyrównana partia. Statyści mają komplet „oczek”.

Statyści: Majka – Gotowt, Dawid Wójcik, Kwiatek, Nackowski, Wyszomirski, libero Lema/Madej.

Służby Mundurowe: Czyński – Balicki, Maurer, Michalik, Daniel Wójcik, Cisowski/Zarzecki, Zabiegło, Sztejkowski.

Grzech

Dodaj komentarz

Korzystając poniższego formularza możesz dodać komentarz.

48 − 39 =