KAMIENNA GÓRA. Działkowcy z ROD „Różanka” od miesięcy są nękani przez złodziei, którzy notorycznie włamują się do altanek emerytów i niszczą ich mienie. W listopadzie ubiegłego roku policja zatrzymała 2 sprawców kradzieży, a 6 stycznia właściciele działek pomogli w ujęciu kolejnego rabusia. Sąd nie przychylił się jednak do wniosków prokuratora o areszt dla zatrzymanych i zdecydował o zastosowaniu wobec nich dozoru policyjnego. Włamania na 'Różance” nie ustają. Jak mówią działkowcy, poszkodowanych jest już blisko 100 osób.
Policja nie ustaje w wysiłkach ukrócenia przestępczości na działkach. Po serii włamań na terenie „Różanki”, w listopadzie ubiegłego roku policji udało się zatrzymać dwóch podejrzanych. Nie na długo.
– Na podstawie zebranego materiału dowodowego obu mężczyznom zostały przedstawione zarzuty. Policja złożyła wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Sąd zadecydował o zastosowaniu wolnościowego środka w postaci dozoru policyjnego – mówi asp. Paulina Basta, rzecznik prasowy KPP w Kamiennej Górze.
Włamania na ogrodach nie ustały. W grudniu 2020 r. doszło do zatrzymania kolejnego włamywacza. Policja przyłapała mężczyznę w środku nocy, w samochodzie zaparkowanym przy działkach. W jego bagażniku funkcjonariusze odkryli rzeczy skradzione z altanek. Również w jego przypadku sąd zdecydował, że wystarczy zastosowanie dozoru policyjnego. Raptem kilka tygodni później, 6 stycznia, ten sam mężczyzna w biały dzień pojawił się na terenie ROD „Różanka”. W jego ujęciu pomogli działkowcy, którzy zaalarmowali policję. Mundurowi zatrzymali podejrzanego w jednej z altan, gdzie zgromadził on zrabowane przedmioty.
– Mężczyzna był już wcześniej znany policjantom, m.in. z tego, że posiadał narkotyki. Zatrzymany usłyszał kilkadziesiąt zarzutów na podstawie zebranego przez policję materiału dowodowego. Nie przyznał się do nich – mówi asp. Paulina Basta. – Sąd nie uwzględnił wniosków policji i prokuratora o zastosowania aresztu tymczasowego i podjął decyzję o zastosowaniu środka wolnościowego w formie dozoru policyjnego.
– Złodziej dostał dozór policyjny, a my znowu widujemy go, jak kręci się po działkach – mówi Halina, właścicielka działki na ROD „Różanka”.
Więcej w papierowym wydaniu ID – w kioskach.
