Piłka nożna. Jeleniogórska klasa O
Olimpia Kamienna Góra – Gryf Gryfów Śląski 1:3 (0:1)
Po bardzo dobrych spotkaniach z Victorią Jelenia Góra i LZS Kościelnik piłkarze Olimpii byli murowanym faworytem potyczki z niżej notowanym Gryfem. który w 16. kolejkach wygrał tylko 3 spotkania i jedno zremisował. Podopieczni Łukasza Bieńkowskiego rozegrali jednak najsłabsze spotkanie, ulegając 1:3 rywalowi. Tego nikt się nie spodziewał.
Pierwszy kwadrans pojedynku to było wzajemne badanie sił. W 22. minucie strzał oddał Sochacki, jednak na posterunku był Witczak. Po przeciwnej stronie Ogrodowczyk ubiegł napastnika gości. W 30. minucie Moszyk wrzucił piłkę w pole karne rywali, jednak nikt z jego kolegów nie doszedł do futbolówki. Niestety w 39. minucie Topolski podał piłkę rywalom a z prezentu skorzystał Jóźwiak, który dał prowadzenie Gryfowi. Tuż po wznowieniu gry huknął nad poprzeczką Romanowski. Potem kilka kolejnych minut to była przewaga Olimpii, jednak podopieczni Łukasza Bieńkowskiego walili „głową w mur”. W 53. minucie przed polem karnym faulowany był Piekarczyk, lecz strzał Moszyka na rzut rożny sparował golkiper Gryfa. Dwie minuty później ponownie bramkarz rywala, obronił strzały Moszyka i Piekarczyka z główki. Po raz kolejny Cukier i Sochacki sprawdzili umiejętności golkipera Gryfa. W 80. minucie faulowany przez bramkarza gości był Piekarczyk i arbiter wskazał ma „wapno”. Celnie do siatki trafił Moszyk i wszyscy myśleli, że nasi zawodnicy ruszą z atakami. Niestety przyjezdni dwa razy skarcili jeszcze gospodarzy, strzelając im w ostatnich minutach 2 bramki. Przy pierwszej nie najlepiej zachował się Ogrodowczyk. Wielka szkoda straty punktów, ponieważ przy wygranej Olimpia wskoczyłaby na wyższe miejsce w tabeli.
Olimpia: Ogrodowczyk – Wolak, Trusiuk, Kraszewski, Zasada – Topolski, Bieńkowski Cukier (77’ Wąż), Moszyk – Piekarczyk, Sochacki.
Gryf: Witczak – Kaliński, Jóźwiak, D. Mańkowski, Jakubczyk, Gajewski – Król, Wiktorowicz (60’ Bojarczyk), K. Mańkowski – Schónung, Romanowski.
Grzech
Foto: Martyna Kiełbasa
