
Piłka nożna. Jeleniogórska klasa B
Victoria Czadrów – Uran Okrzeszyn 1:0 (1:0)
Faworytem niedzielnego spotkania byli gospodarze, jednak przyjezdni znacznie się postawili. Mecz był w miarę wyrównany, ale lekką przewagę posiadali miejscowi piłkarze. Bardzo mało było 100-procentowych okazji. Bohaterem gospodarzy został Kawerski, strzelec jedynej bramki.
Pierwszy kwadrans to było wzajemne badanie sił, ale okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Jedyna bramka spotkania jak się później okazało padła w 24. minucie. Kawerski zachował się niczym rasowy napastnik i wyszedł po doskonałym podaniu sam na sam z Kurnytą i trafił przy lewej nodze golkipera Uranu. Pięć minut później Kachniarz pomylił się o milimetry z rzutu rożnego. Pod drugą bramką Kamil Chrzanowski mógł spokojnie doprowadić do wyrównania.
Pierwszy strzał w drugiej odsłonie w stronę bramki oddał Urbanowicz. Piłka po uderzeniu pomocnika Victorii przeleciała wylądowała w rękawicach Kurnyty. W 51. minucie bramkarz Uranu zatrzymał śmiałym wybiegiem w ostatniej chwili szarżę Kawerskiego. W 65. minucie Żdziebłoko (były medalista MP w kolarstwie szosowym młodzieżowców) oddał ładny strzał z dystansu. W rewanżu Czepielewicza postraszył Lelonek. Więcej bramek już nie padło, a miejscowi zawodnicy mogli zapisać na swoim koncie kolejne trzy „oczka”. Oba zespoły w drugiej połowie dokonały kilku zmian, wpuszczając na plac gry rezerwowych piłkarzy.
Victoria: A. Czepielewicz – Stanisławski, Olszowski, Kachniarz, Stepko – Urbanowicz, Morański, Groński, Sochacki – Kawerski, Rutkowski.
Uran: Kurnyta – Rosiek, Ździebłko, K. Chrzanowski, Cofor – J. Chrzanowski, Gromala, Przybylski, Wieczorkiewicz – Janik, Jasek.
Grzech