POWIAT KAMIENNOGÓRSKI. W czwartek, 27 marca, funkcjonariusze Posterunku Policji w Marciszowie wspólnie ze Strażą Ochrony Kolei przeprowadzili działania profilaktyczne na przejeździe kolejowym w Marciszowie. To miejsce, które – według danych służb – jest jednym z najbardziej niebezpiecznych punktów w regionie pod względem liczby wykroczeń popełnianych przez kierowców.
Celem akcji było uświadomienie uczestnikom ruchu drogowego, jak zachowywać się na przejeździe kolejowym i dlaczego lekceważenie sygnalizacji może mieć tragiczne konsekwencje.
Przejazd w Marciszowie – czarny punkt?
Z zebranych informacji wynika, że przejazd kolejowy w Marciszowie należy do tych, na których regularnie dochodzi do łamania przepisów. System monitoringu rejestruje wiele wykroczeń – w tym przejazdy mimo opadających zapór, ignorowanie sygnalizacji świetlnej czy wyprzedzanie innych pojazdów tuż przed torami.
Co wolno, a czego nie wolno na przejeździe?
Przejazdy kolejowe to miejsca, które wymagają od kierowców maksymalnej ostrożności. Przypominamy:
– Nie wolno omijać opuszczonych zapór ani wjeżdżać na przejazd, gdy zapory zaczynają się zamykać lub jeszcze się nie podniosły.
– Nie wolno wjeżdżać na przejazd, jeśli po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
– Zabronione jest wyprzedzanie pojazdów na przejeździe i bezpośrednio przed nim.
– Nie wolno również omijać pojazdu oczekującego na otwarcie przejazdu, jeśli wiązałoby się to z wjechaniem na przeciwległy pas ruchu.
W przypadku, gdy pojazd unieruchomi się na torach, należy niezwłocznie go usunąć. Jeśli to niemożliwe – trzeba natychmiast powiadomić nadjeżdżający pociąg lub służby.
„Lepiej stracić minutę, niż całe życie”
Służby po raz kolejny apelują: ignorowanie przepisów na przejazdach kolejowych może skończyć się tragedią. Lepiej zatrzymać się na kilkadziesiąt sekund niż narazić życie swoje, pasażerów i innych uczestników ruchu.
MW
FOTO: KPP Kamienna Góra
