Pościg z Czech przeniósł się na teren Polski. Trwa akcja służb w rejonie Przełęczy Okraj
PRZEŁĘC OKRAJ/CZECHY. Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze, dziś (16 maja) czescy funkcjonariusze prowadzili pościg za pojazdem, który wjechał na teren Polski. Akcja przeniosła się w okolice Przełęczy Okraj. Na miejsce zostali skierowani policjanci z kamiennogórskiej komendy. AKTUALIZACJA: – Na pewno prowadzone są poszukiwania za mężczyzną, który porzucił pojazd – informuje Katarzyna Trzepak, oficer prasowy KPP Kamienna Góra, która potwierdza również fakt, że w akcji po czeskiej stronie doszło do użycia broni. W poszukiwaniach zbiegłego mężczyzny pomagają nasi policjanci z Kamiennej Góry. Ze wstępnych informacji policji wynika, że czescy policjanci prowadzili pościg za kierującym pojazdem, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna miał przejechać kolczatkę, po stronie czeskiej miało również dojść do użycia broni, a uciekinier kontynuował ucieczkę drogami leśnymi. Porzucił pojazd w rejonie powiatu karkonoskiego i obecnie prowadzone są poszukiwania w celu jego zatrzymania. Powiadomiona została straż graniczna, a czescy policjanci dysponują śmigłowiec. WCZEŚNIEJSZA INFORMACJA: Nie są jeszcze znane szczegółowe informacje dotyczące przebiegu zdarzenia. W przestrzeni publicznej pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, jakoby ścigany pojazd miał sforsować kolczatkę policyjną, a następnie kontynuować ucieczkę. Krążą również pogłoski o możliwej strzelaninie, jednak na chwilę obecną nie wiadomo, kto miałby oddać strzały ani czy faktycznie do nich doszło. Do sprawy wrócimy, gdy pojawią się oficjalne ustalenia. MW FOTO: ilustracja/AI