
W inauguracyjnej kolejce jeleniogórskiej klasy B, Amfibolit Leszczyniec gościł drużynę Skalnika Czarny Bór. Po 90 minutach obie drużyny podzieliły się punktami, remisując 1:1 (1:0).
Pierwsza połowa zdecydowanie należała do miejscowych, którzy przy lepszej skuteczności powinni spokojnie prowadzić nawet 3:0. Najwięcej sytuacji miał Leśniak. Pierwsza bramka – stadiony świata padła w 30. minucie, kiedy Siwiński posłał kapitalną bombę w samo okienko, nie do obrony.
Na początku drugiej odsłony pokazał się Adrian Pyrdoł (powrót z Olimpii Kamienna Góra do macierzystego klubu). Mecz się wyrównał. Dobrze w ekipie gości grali Zdzisław Pyrdoł i Marek Marczak.
Z nowych zawodników w zespole Amfibolitu zagrali: Baranowski, Hadała, Zarzycki i Łukasik (wszyscy Kwarc Pisarzowice), natomiast w zespole Piotra Kałonia: Lassek (powrót po 3 latach), Radzikowski, Sułkowski (wcześniej Zagłębie Wałbrzych) i Wilk (wcześniej Górnik Boguszów-Gorce).
Foto: JC