Aktualności,  Kamienna Góra,  Regionalne

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości wyborczych w Kamiennej Górze. Prokuratura: karty głosowania mogły być błędnie zakwalifikowane

KAMIENNA GÓRA/KRAJ. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości, do jakich miało dojść podczas drugiej tury wyborów prezydenckich w Okręgowej Komisji Wyborczej nr 6 w Kamiennej Górze. Chodzi o lokal mieszczący się w Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Curie-Skłodowskiej. Postępowanie wszczęto w związku z uzyskaniem informacji, które mogą wskazywać na naruszenia przepisów Kodeksu karnego, w tym art. 248 pkt 2 i 4.

Zgodnie z komunikatem wydanym przez prokuraturę okręgową, podstawą wszczęcia postępowania było ujawnienie, że w jednej z kopert oznaczonej jako zawierająca ważne głosy oddane na Karola Nawrockiego, odnaleziono również karty głosowania oddane na Rafała Trzaskowskiego.

Z analizy załączonego dokumentu wynika, że w kopercie zawierającej 706 kart z głosami z drugiej tury wyborów prezydenckich odnaleziono:

  • 368 kart z głosami oddanymi na Karola Nawrockiego (z czego 278 kart zakwalifikowano jako ważne),

  • 338 kart z głosami oddanymi na Rafała Trzaskowskiego (wszystkie 338 uznano za ważne).

Po przeliczeniu kart ustalono, że faktyczna liczba głosów oddanych na Karola Nawrockiego wynosiła 278, natomiast Rafał Trzaskowski uzyskał 428 głosów. W obu przypadkach wszystkie karty uznano za ważne, jednak kluczowy problem dotyczy nieprawidłowej klasyfikacji i umieszczenia ich w pakietach.

Prokuratura wskazuje, że doszło do potencjalnego naruszenia art. 248 Kodeksu karnego. Paragraf 2. odnosi się do użycia podstępu w celu nieprawidłowego sporządzenia listy kandydatów, listy głosujących lub protokołów wyborczych, natomiast paragraf 4. dotyczy dopuszczenia się nadużyć lub ich tolerowania podczas przyjmowania lub liczenia głosów. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.

– Chodzi o nieprawidłowości związane z liczeniem głosów – potwierdziła dla tvn24.pl rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska.

Sprawę prowadzi Wydział I Śledztw Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, jednak podobne postępowania wszczęto także w prokuraturach w Opolu, Krakowie, Katowicach i Bielsku-Białej.

Do sytuacji doszło w miejscu, które powinno być symbolem transparentności i demokratycznej odpowiedzialności – lokalnej komisji wyborczej w Kamiennej Górze. Jeśli zarzuty się potwierdzą, może to oznaczać jeden z poważniejszych przypadków naruszenia procedur wyborczych w regionie od lat.

Sprawa pozostaje rozwojowa.
MB
FOTO: ilustracja/AI

Dodaj komentarz

Korzystając poniższego formularza możesz dodać komentarz.

24 ÷ 4 =