MISZKOWICE. Jak każdego roku uczniowie Szkoły Podstawowej w Miszkowicach zadbali o groby opuszczone. Posprzątali te miejsca pochówków, o które nikt nie dba, których bliscy być może też już odeszli.
Odwiedzili m.in. grób dawnej nauczycielki, kierowniczki miszkowickiej szkoły, która zmarła w 1957 roku, w wieli 63 lat w pracy. Dzieci zadbały nadto o grób matki zmarłej kobiety oraz poległego żołnierza.
Na uprzątniętych grobach uczniowie ułożyli własnoręcznie wykonane stroiki i znicze.