
Na początku pojedynku Victorii Czadrów i Leska Sędzisław gospodarze wypracowali dwie 100 procentowe okazje, które zmarnował Morański. To się później zemściło. Już do przerwy trafili Kielar i Wojciech Kościelniak. W drugiej odsłonie następne gole zdobyli Groń i dwukrotnie Wojciech Kościelniak. Czwartą bramkę dla Leska zdobył Groń, któremu urodził się syn i jego wszyscy koledzy z drużyny wykonali piękną kołyskę. Redakcja sportowa ID przyłącza się do życzeń dla szczęśliwej mamy i taty.
Więcej szczegółów w papierowym wydaniu ID. Galeria na naszym Facebooku