Jeleniogórska klasa A
Czarni Przedwojów – Halniak Miłków 3:3 (0:1)
Piłkarze Czarnych przed spotkaniem z Halniakiem nie należeli do faworytów, ale w drugiej odsłonie pokazali charakter i, że potrafią skutecznie grać w piłkę nożną. Bramki dla miejscowych zdobyli: Gądek, Bartosz Stepko i Zbigniew Kwaśniewski, natomiast dla przyjezdnych Turski i dwie Krupa.
Rezultat potyczki otworzył w 37. minucie Turski, którego strzał niefortunnie przeciął Wasilewski i zrobiło się 0:1. Miejscowi na drugą połowę wyszli bardzo zmotywowani, a kibice gospodarzy przecierali oczy ze zdumienia. Do remisu doprowadził stoper Gądek w 55. minucie spotkania po dośrodkowaniu Arka Kwaśniewskiego. Czternaście minut potem zrobiło się 2:1. Do notesu trenera po kapitalnym kontrataku wpisał się Bartosz Stepko. Po 300 sekundach kolejny raz Niciński musiał wyciągać futbolówkę z siatki. Autorem fola dla miejscowych był najbardziej doświadczony zawodnik, Zbigniew Kwaśniewski. Wicelider złapał kontakt w 78. minucie spotkania. Kiedy wydawało się, że miejscowi dowiozą wynik do ostatniego gwizdka sędziego stał się cud?. Niestety w 88. minucie sędzia główny podniósł rękę do góry, pomimo, że arbiter liniowy nic nie pokazał. Po chwili wskazał na jedenastkę. Miejscowi piłkarze długo się nie zgadzali z decyzją „sprawiedliwego”, jednak celnie z „wapna” przymierzył Krupa i doszło do podziału punktów. Z tego rezultatu najbardziej cieszą się piłkarze Lechii Piechowice, którzy powrócili na pozycję lidera. Bardzo dobry mecz rozegrał w bramce Czarnych – Rybka, który zatrzymał kilka groźnych strzałów napastników i pomocników Halniaka.
Czarni: Rybka – Wasilewski, Gądek, R. Kowalski, Padoł (46’ Matusik) – Z. Kwaśniewski, A. Kwaśniewski (70’ Kwiatkowski), J. Stepko (70’ Daniel Kowalski), Wójtowicz – B. Stepko (76’ Marciniak), Sondej.
Halniak: Niciński – Lachowicz (75’ Korol), Kościołek, Krzysztofiak (70’ Wawrzyniak), Blaut – Hamowski, Kafel, Tratsyk, Stelmach – Krupa, Turski.
Grzech
