Regionalne,  Sport

Bieniek i Ladenberger

W Szczawnicy w Pieninach odbyły się Mistrzostwa Polski w biegach górskich – Pieniny Ultra Trial różnych dystansach od 6 do 130 km. Grzegorz Bieniek z Lubawki i Mateusz Ladenberder (na zdjęciu) z Jaczkowa wystartowali na dystansie 65 km z przewyższeniem +3200 m w biegu o nazwie Dziki Groń. Pierwszy wywalczył 22. lokatę, natomiast drugi był 31.

Nasi doświadczeni nie tylko na polskich arenach i trasach Grzegorz Bieniek i Mateusz Ladenberger wystartowali w Dzikim Groniu na dystansie 65 km. Pierwsze miejsce wywalczył w nim – Mikołaj Klimczak z Wrocławia w czasie 5:52:49. Podium uzupełnili Jarosław Zbozień (5:53:55) z Łacka i Dominik Grządziel (6:00:18) z Dziekanowic. Grzegorz Bieniek  z Lubawki wybiegał 22. lokatę z rezultatem 7:06:30, natomiast Mateusz Ladenberger (7:27:17) był 31.

– Start w tych zawodach był dla mnie powrotem do dłuższych biegów po prawie 9 miesiącach przerwy – powiedział ID – Grzegorz Bieniek. – Spowodowane to było kontuzją i perturbacjami w życiu prywatnym. Śmiało mogę powiedzieć – wróciłem! Zająłem 22. miejsce w mocno obsadzonych zawodach, gdzie do mety dotarło 439 osób z Polski i zagranicy można uznać za mały sukces. Zapewne część z Was może nie wiedzieć o co chodzi z tymi przewyższeniami. 3200 m – to tak, jakby 21 razy wejść/wbiec na Świętą Górę od wiaty w okolicach pomnika Świętego Floriana. Teraz czas na szybką regenerację. Korzystając z okazji chciałbym Wam wszystkim podziękować za miłe słowa, które dostaję podczas treningów. Autentycznie jest to bardzo budujące.

–  W tamtym roku byłem po raz pierwszy w Szczawnicy, ale czas jaki wykręciłem nie dawał mi spokoju – opowiedział ID – Mateusz Ladenberger. – Poprawiłem swój czas aż o 1:50 i z rezultatem 7:27:17 wśród 31. miejsce 439 osób i 11. w gronie 40-latków. Ze Szczawnicy pochodzi moja mama, która również czekała na mnie na mecie.

Grzech

Foto: KL

Dodaj komentarz

Korzystając poniższego formularza możesz dodać komentarz.

66 ÷ = 11