Piłka nożna. Mecz kontrolny.
Olimpia Kamienna Góra – Szczyt Boguszów-Gorce 5:1 (4:0)
Mecz kontrolny dwóch drużyn z jeleniogórskiej klasy O – Olimpii oraz beniaminka wałbrzyskiej klasy O – Szczytu przebiegał w bardzo trudnych warunkach pogodowych przy ulewnym deszczu. Skuteczniej przy takiej pogodzie zagrali gospodarze, wygrywając czterema bramkami. Hattrickiem popisał się najbardziej doświadczony w barwach miejscowych Moszyk, natomiast przyjezdni testowali trzech Brazylijczyków.
Mecz rozgrywany był w ciężkich warunkach atmosferycznych. W pierwszej połowie uwidoczniła się przewaga kamiennogórzan, natomiast goście nie mieli klarownych okazji bramkowych. Najpierw ładne prostopadłe podanie między dwóch obrońców Szczytu posłał Moszyk, ale w sytuacji sam na sam Sochacki nie wykorzystał okazji, jednak odbita piłka spadła pod nogi Respondka, który pewnie trafił do siatki Koszyka. Rezultat potyczki na 2:0 podniósł Moszyk, który był faulowany w polu karnym. Sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość z „11” metrów. Miejscowi poszli za ciosem. Na 3:0 w zamieszaniu podbramkowym trafił Sochacki. Gospodarze jeszcze do przerwy podnieśli rezultat na 4:0. Autorem gola był Moszyk, któremu asystował Gorczyca.
Po zmienie stron podopieczni Rafała Lipińskiego ze Szczytu zmniejszyli rozmiary porażki na 4:1 po stracie w środku pola. Patent na bramkarza Olimpii znalazł I. Sadowy. Pojedynek bramką na 5:1 zamknął Moszyk. Nasz snajper kapitalnie uderzył z rzutu wolnego z 25. Metrów, a golkiper był bez szans. Za tydzień piłkarze Olimpii zagrają ostatni mecz sparingowy ze Zdrojem Jedliną-Zdrój na ich terenie.
Olimpia: Ździebko, Migacz, Szafraniec -Młodziński (46; Trusiuk), Zasada, J. Stepko, Wolak – Topolski, Gorczyca, Sochacki (46’ Cukier), Respondek (46’ Łoza) – Moszyk, Piekarczyk (65’ Kraszewski).
Szczyt: Koszyka – J. Sadowy, Jaworski, B. Krawczyk, zaw. testowany – zaw. testowany, Zieliński, zaw. testowany, Wąsowski – Maliszewski, Olejarz/I. Sadowy, Gołek, Zasada, zaw. testowany.
Grzech
Foto: użyczone
