Piłka nożna. Jeleniogórska klasa A
Czarni Przedwojów – Bóbr Marciszów 0:2 (0:1)
Wiadomo nie od dzisiaj, ze potyczki derbowe rządzą się swoimi prawami i nie inaczej było dzisiaj w Przedwojowie. Przyjezdni już od 20. minuty musieli radzić sobie tylko w 10-osobowym zestawieniu po czerwonej kartce pokazanej Kaczmarczykowi. Po kolejnym kwadransie gry sędzia wskazał na „wapno”. Celnie z „11” przymierzył Lopez Romero. Podopieczni Sławomira Celta dobili gospodarzy w doliczonym czasie gry. Kropkę nad „i” postawił rezerwowy – Carrion Camboni.
Pierwszy kwadrans spotkania to było wzajemne badanie sił, jednak bez okazji bramkowych. W 20. minucie na murawę „padł jak rażony prądem” Benhalima, a arbiter po krótkim namyśle pokazał pomocnikowi Bobra czerwony kartonik. Z tą decyzją nie zgadzali się zawodnicy z Marciszowa. W 32. minucie Lopez Romero dokładną centrą obsłużył Błaszczaka, ale młody pomocnik Bobra źle trafił w piłkę. Po 180 sekundach zabrzmiał gwizdek. Cięty równo z trawą w polu karnym Czarnych był Brejniak. Z „wapna” celnie przymierzył Lopez Romero i Marcin Stepko musiał wyciągnąć futbolówkę z siatki. W 42. minucie przebojowy rajd wykonał Majka, lecz dużo gorzej było z wykończeniem. Jeszcze w ostatniej minucie przyjezdni domagali się drugiego rzutu karnego po starciu Arka Kwaśniewskiego z Błaszczykiem, ale sędzia nie zdecydował się na taki ruch. Na początku drugiej odsłony lepiej prezentowali się goście. Najpierw dwa razy Kwaśnik przegrał pojedynek z Marcinem Stepką, a raz jego uderzenie w ostatniej chwili zablokowali obrońcy Czarnych. W 60. i 65. minucie kąśliwych uderzeń z dystansu próbowali Benhalima i Arek Kwaśniewski. W 82. minucie na polu karnym Bobra powstało spore zamieszanie. Przy piłce był Gądek (na zdjęciu), ale jego strzał zablokował w ostatniej chwili Maćkowiak, który uratował gości od straty bramki. Przyjezdni z Marciszowa dobili gospodarzy w doliczonym czasie gry za sprawą bramkowego uderzenia Carriona Camboni. Na trybunach zasiadło grubo ponad 200 fanów piłki nożnej. Niestety mecz był niepotrzebnie momentami zbyt brutalny.
Czarni: M. Stepko – Delendowski, Gądek, A. Kwaśniewski, Ferenc – A. Kwaśniewski (61’ Czyż), Benhalima, Marciniak (52’ Padoł), Kowalski – B. Stepko, Sondej.
Bóbr: Pikus – Wawrzyniak (28’ Szajda), Czyżycki (75’ Maćkowiak), F. Sekuła, Marenco Perez (90+3 Escobar Gil) – Kaczmarczyk, Brejniak (63’ Wowk), Błaszczyk (78’ Carrion Camboni), Majka – Kwaśnik (62’ Lewicki), Lopez Romero (75’ Ziółkowski).
Grzech



