Piłka nożna. Wałbrzyska klasa A
Błękitni Słotwina – Iskra Witków 5:3 (3:0)
Podopieczni Dominika Gryki z Iskry znacznie zawiedli w Słotwinie. Już do przegry trzy razy przyjezdnych skarcili Błękitni. Zaraz po przerwie nie było lepiej. Nasi piłkarze przegrywali już nawet 0:5 i nie mieli nic do stracenia. Zawodnicy Iskry w końcu ruszyli na rywala i udało im się strzelić trzy bramki, jednak do wyrównania zabrakło czasu.
Pierwszy kwadrans był wyrównany i nic nie wskazywało, że obrona Iskry będzie jak „szwajcarski ser”. W 16. Minucie błąd przy wyprowadzaniu piłki wykorzystał z premedytacją M. Matuszak. Po dwóch kwadransach zrobiło się 2:0. Miejscowi przeprowadzili książkowy kontratak, który na gola zamienił ponownie Matuszak. W 33. Minucie gospodarzy wykorzystali rzut karny. Jego skutecznym egzekutorem okazał się Krzeczkowski. Po zmianie stron nie było lepiej. Najpierw w 50. minucie wynik na 4:0 podniósł Matuszak, który trafił bezpośrednio z rzutu rożnego. Miejscowi poszli za ciosem i w 58. minucie zadali piaty cios z „wapna”. Drugi raz sposób na Ogara znalazł z 11” metrów Krzeczowski. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Dwa razy pokazał się Łatka w 60. i 62. minucie spotkania, a ostateczny rezultat na 5:3 ustalił Kacper Tobiasz w 73. minucie potyczki.
Błękitni: Doliński – D. Zboch, A. Zboch (70’ Natanek), Sieradzki, P. Matuszak (58’ Gąsior) – Klarecki (58’ Sieradzki), Bałuk (83’ Śliwa), Bęc, Spłocharski – M. Matuszak (90’ Szokała), Krzeczowski.
Iskra: Ogar – Frączek, Groń (56’ Surgieniewicz), Kołodziej (46’ Kamil Tobiasz), Krupa – Wiktor (46’ Łatka), Kacper Tobiasz, Cieszkowski (79’ Małaj), Grudzień – Majerski, Zbereda.
Grzech
Foto: Paweł Tcho



