Piłka nożna. Juniorzy 7 x 7
Olimpia Kamienna Góra – Czarni Lwówek Śląski 4:1 (1:1)
Podopieczni Andrzeja Olszańskiego z Olimpii rozegrali wczoraj spotkanie z wiceliderem Czarnymi. Do przerwy był remis, jednak w drugiej połowie gospodarze dołożyli kolejne trzy trafienia. Prawdziwe wejście smoka pod koniec inauguracyjnej połowy miał Jańczak. Po przerwie nasz napastnik ustrzelił klasycznego hattricka.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Nasi piłkarze mieli kłopot z konstruowaniem akcji, jednak mogli wyjść na prowadzenie po strzale Karwali. W 22. i 29. minucie bardzo dobrze zachował się bramkarz Olimpii Rędziński, broniąc groźne strzały szybkich napastników gości. Niestety po dwóch kwadransach padł gol dla przyjezdnych. Błąd w kryciu popełnił nasz blok defensywny. Szkoleniowiec Olimpii miał nosa, wprowadzając na plac gry Jańczyka. Nasz snajper w 39. minucie trafił na 1:1. Po przerwie powietrze zupełnie zeszło z Czarnych, a kamiennogórzanie grali swoje. Ich ataki przyniosły kolejne bramki. Katem Czarnych okazał się Jańczyk, który w drugiej części gry dołożył klasycznego hattricka.
Olimpia: Rędziński – Szampera, Prus, Wieczorek, Olszak – Karwala, Blicharski/Jasiurkowski, Solarz, Cynowski, Jańczyk, Boroń, Walentynowicz.
Grzech
