ŚWIAT/REGION. We wtorek 18 listopada doszło do poważnej awarii jednej z największych firm infrastrukturalnych internetu – amerykańskiego Cloudflare. To globalny dostawca usług sieciowych, takich jak serwery nazw DNS, CDN, ochrona anty-DDoS oraz zarządzanie certyfikatami SSL.
Z rozwiązań tej firmy korzysta około 20 proc. wszystkich aktywnych stron internetowych, w tym tak znane platformy jak x.com, duże serwisy e-commerce, portale informacyjne, a także wiele witryn firmowych i instytucji z całego świata.
Od godziny około 12:30 użytkownicy z różnych krajów zaczęli zgłaszać błędy 500 i 5xx, uniemożliwiające dostęp do serwisów. Problemy występują także w panelu zarządzania Cloudflare i interfejsie API. Firma opublikowała oficjalny komunikat, w którym potwierdziła awarię i poinformowała, że trwają prace wyjaśniające oraz przywracające pełną funkcjonalność systemu.
Nie podano jeszcze przyczyny incydentu. Nieoficjalnie spekuluje się, że może to być efekt zmasowanego ataku DDoS – ironicznie, tego typu ataki należą do zagrożeń, przed którymi Cloudflare ma chronić swoich klientów.
Sytuację można śledzić na bieżąco TUTAJ
mw



