Półmetek rozgrywek osiągnęli w 2. lidze siatkarze. W grupie trzeciej KPS Wałbrzych najpierw wygrał 3:0 z Ikarem Legnica, a zaraz uległ w takim samym stosunku i to wysoko MLKS ABO Energy Gubin. Problemy z kolanem zgłaszał kamiennogórzanin – Damian Pietrzykowski (na zdjęciu).
Wicelider grupy trzeciej IM Rekord Volley Jelcz-Laskowice męczył się na swoim terenie z dużo niżej sklasyfikowaną, wygrywając dopiero po tie-breaku 3:2 (25:21, 23:25, 25:17, 13:25, 15:12). Zawodnikiem wicelidera jest Maciej Stawarz z Ptaszkowa. Chełmiec najpierw pokonał autsajdera tabeli Ikara, aby kolejnego dnia przegrać z wysoko z Gubinem 0:3 (18:25, 16:25, 14:25). Siatkarzem Chełmca jest Pietrzytkowski, który był lekko oszczędzany z powodu bólu w kolanie. Prowadzi w tabeli KS Wieluń z 27 pkt, Jelcz-Laskowice jest drugi z 24 „oczkami”. KPS Chełmiec plasuje się na 6. pozycji w stawce 11 ekip z 14 pkt. Ze zwycięstwa w grupie 1 cieszyli się zawodnicy PGE Akademia Siatkówki Stilon Gorzów, pokonując po wyrównanej grze 3:2 (22:25, 21:25, 30:28, 25:19, 16:14) z wyżej notowaną drużyną Krishome Września. W tej grupie prowadzi zdecydowanie Volley Team Żychlin (31 „oczek”), a Stilon jest dopiero 10. z 11. pkt wśród 12 zespołów. W składzie ekipy z Gorzowa jest Oliwier Zych z Kamiennej Góry. W grupie czwartej drużyna GKS Tychy (4. lokata z 17 „oczkami”) z kamiennogórzaninem Arturem Błażejem przegrała 0:3 (16:25, 21:25, 25:27) z wiceliderem Karpaty – Trans Krosno (27 pkt). Na czele tabeli jest zespół TS Volley Rybnik z 31 „oczkami”). Runda rewanżowa rozpocznie się już w najbliższy weekend.
Grzech



