Regionalne,  Sport

Udany rewanż Bielawianki

Siatkówka. II liga mężczyzn

KPS Chełmiec Wałbrzych – Bielawianka Bielawa 2:3

Sobota nie byłą udana dla siatkarzy Chełmca Wałbrzych, którzy na własnym parkiecie przegrali 2:3 z Bielawianką Bielawa. W inauguracyjnej rundzie ekipa KPS pokonała Bialawiankę na wyjeździe w takim samym stosunku. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał kamiennogórzanin – Damian Pietrzykowski.

W pierwszym secie prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Na początku było 2:2, 3:5, 7:6, 11:11, 15:15. Przyjezdni wyszli na kolejne prowadzenie przy wyniku 17:18 (o czas zadysponowali szkoleniowcy Chełmca – Nowak i Szczygielski), a po chwili było 21:22. Miejscowi siatkarze przy głośnym dopingu lepiej wytrzymali próbę nerwów w końcówce, wygrywając na przewagi 26:24. Wydawało się, że Chełmiec pójdzie za ciosem, ale nic bardziej błędnego. Bielawianka od stanu 3:3 odskoczyła na kilka pkt (4:6, 5:8, 7:10). Przy rezultacie 13:15 asem serwisowym popisał się Pietrzykowski. Kamiennogórzanin skuteczni zaatakował przy wyniku 21:23, jednak wałbrzyszanie dołożyli tylko jeszcze jeden pkt (22:25). Trzecia odsłona była bardzo szarpana. Najpierw na prowadzenie wyszła Bielawianka, jednak potem dobrze na siatce spisywał się Pietrzykowski, który doprowadził do remisu 5:5. Miejscowi po kolejnych akcjach wyszli na 3-punktowe prowadzenie 12:9, 15:12, 18:14, 22:20. Wydawało się, że KPS wygra tego seta, lecz przyjezdni byli innego zdania, odwracając w ostatnich piłkach wynik seta na 23:25 (niestety Kulik posłał piłkę w siatkę). Czwarta partia była bardzo ważna, ponieważ gospodarze walczyli przynajmniej o punkt. Było bardzo nerwowo (4:4, 10:8, 12:10, 19:15). Bielawianka po dobrych akcjach zbliżyła się na punkt 21:20, jednak podopieczni Nowaka i Szczygielskiego wytrzymali próbę nerwów, zwyciężając 25:22. Pierwsze akcje tie-breaka należały do ekipy z Bielawy, która prowadziła 6:1. Szybko o czas poprosili trenerzy Chełmca. To na krótko pomogło, ponieważ wałbrzyszanie zmniejszyli rozmiary porażki (10:11). Po mocnym ataku Pietrzykowskiego był remis 13:13, lecz rywale skutecznym blokiem zakończyli mecz, pokonując w ostatnim secie KPS – 15:13. MVP pojedynku został Bartosz Jurga, który odebrał statuetkę z rąk prezesa Chełmca – Fabiana Kurzawińskiego (byłego zawodnika kamiennogórskich Sudetów).

Grzech

Foto: KPS Chełmiec Wałbrzych

Dodaj komentarz

Korzystając poniższego formularza możesz dodać komentarz.

3 × 3 =