Regionalne,  Sport

„Loken” znokautowany

Wczoraj w Częstochowie odbyła się gala FEN 58 w MMA i K-1. Było w niej dużo efektownych nokautów. Niestety pojedynek pochodzącego z Kamiennej Góry – Macieja „Lokena” Kalicińskiego (na zdjęciu) z Bonzai MMA Wrocław zakończył się już po 49 sekundach pojedynków. Jego pogromcą został Michał Hir, znany z udanych występów w Gromadzie – walkach na gołe pięści.

Wczoraj wiele się działo w Częstochowie na gali FEN 58. W walce wieczoru Wawrzyniec Bartnik pokonał Jacka Jędraszczyka, broniąc pas mistrzowski w kategorii półśredniej. Dramatyczny przebieg miała walka Michała Borowskiego i Gracjana Misia. Ten drugi fighter zdominował rywala w stójce, a walkę przerwał lekarz. Miś po efektownym prawym podbródkowym złamał szczękę rywalowi i wybił kilka zębów. Wszyscy kibice z Kamiennej Góry i regionu trzymali kciuki za Macieja „Lokena” Kalicińskiego. Niestety walka naszego wojownika zakończyła się przedwcześnie, bo już po 49 sekundach. Znany z walk na gołe pięści 24-letni zawodnik trafił „Lokena” w głowę, który aż przykucnął. Chwilę potem Hir zasypał ciężkimi ciosami Kalicińskiego, który nawet na chwilę stracił przytomność. To był brutalny i bardzo szybki nokaut.

– To jest koniec pojedynku, błyskawiczny nokaut – krzyczał na wizji komentator Polsatu Sport – Łukasz „Juras” Jurkowski.

Dla rywala Kalicińskiego to była trzecia zawodowa wygrana walka w MMA. Maciej „Loken” Kaliciński po tej przykrej i błyskawicznej porażce legitymować się będzie bilansem 7-7.

Grzech

Foto: użyczone/FEN

Dodaj komentarz

Korzystając poniższego formularza możesz dodać komentarz.

48 ÷ = 6