
Sobota była pracowitym dniem dla zawodników Orła Lubawka i Victorii Jelenia Góra. Pierwsza połowa toczyła się przy lekkiej przewadze miejscowych, jednak strzałów było jak na lekarstwo. W drugiej połowie grupka ok. 100 kibiców zobaczyła pięć goli. Gospodarze prowadzili już 3:0, jednak w ostatnich 10 minutach A klasowy zespół trafił dwukrotnie i zaczęły się lekkie nerwy.
Więcej o spotkaniu w czwartkowym, papierowym wydaniu ID. Zapraszamy do lektury