
Pochodzący z Kamiennej Góry i zaprzyjaźniony z redakcją sportową ID – fan tenisa ziemnego –Piotr Czwartyński (na zdjęciu) kibicował wczoraj w Dubaju z trybun najlepszej polskiej tenisistce – Idze Świątek. Przeciwniczką reprezentantki kraju w 1/8 była urodzona w Odessie Ukrainka – Dayana Jastrembska. Wiceliderka tabel pokonała rywalkę w dwóch setach 7:5, 6:0. W środę wielką niespodzianką było odpadnięcie liderki światowych tabel – Aryny Sabalenki, która sensacyjnie odpadła w 1/8 finału. Lepsza od Białorusinki okazała się Clara Tauson, wygrywając wyraźnie 6:3, 6:2. Niestety dziej przyszedł czarny dzień dla fanów Igi Świątek, która po krótkim spotkaniu uległa niespełna zaledwie 18-letniej Mirze Andriejewej, ulegając wyraźnie (3:6, 3:6). Tym samym Polka nie powiększy swojego dorobku punktowego. Mało tego, ale na dodatek od jej zdobyczy odjęte zostanie „175 „oczek” za ubiegłoroczny półfinał. Jej strata jest coraz większa do Białorusinki – Sabalenki.
Grzech