
Dzisiaj w Hali Mistrzów w Wałbrzychu miejscowy Chełmiec w potyczce 2. ligi pokonał szybciutko bez straty seta wicelidera tabeli MLKS Volley Gubin. MVP pojedynku został związany z Kamienną Górą i Czarnym Borem – Dawid Szymków. W wyjściowej szóstce cały mecz zagrał kamiennogórzanin, Damian Pietrzykowski.
Dzisiaj stęskniona za dobrą siatkówką wałbrzyska publiczność zgromadzona w Hali Mistrzów obejrzała koncert gry podopiecznych trenera Mariusza Jerzyka: (Baran, Szymków, Szczygielski, Dudzik, Jerzyk, Pietrzykowski, Kulik, Stawiany i ibero Kurpiel), którzy pokonali bez straty seta ekipę z Gubina i zainkasowali spokojnie kolejne trzy „oczka”. Pierwszy set był tylko wyrównany do staniu 13:13, jednak potem wałbrzyszanie dyktowali warunki gry na siatce (17:13, 22:18,25:19). W drugiej partii przyjezdni się znacznie bardziej postawili, wygrywając 19:17. Miejscowi dobrą grą wyrównują stan meczu na 22:22. Gospodarze po błędzie w ataku gości wyrywają drugi set 25:23. Wałbrzyszanie złapali wiatr w żagle po wygraniu drugiej odsłony i prowadzili spokojnie w trzeciej partii od początku do końca (6:3. 8:4, 16:12, 25:18).
Statuetkę MVP otrzymał nasz środkowy bloku Dawid Szymków, ale na wielkie brawa zasłużyła cała drużyna.
KPS: Szczygielski, Szymków, Baran, Jerzyk, Dudzik, Pietrzykowski, Kurpiel (libero)/Kulik, Laszkiewicz, Płużka.
Grzech
Foto: użyczone/Chełmiec To My