
Piłka nożna. Jeleniogórska klasa A
Skalnik Czarny Bór – Czarni Strzyżowiec 6:2 (3:0)
Faworytem sobotniej potyczki byli miejscowi piłkarze, którzy nie zawiedli swoich fanów. Bramki dla Skalnika zdobyli: Bejnarowicz, Lasek oraz po dwie Gandera i Grzesiak. Dla rywali trafili Galar i Łukasik.
Od pierwszego gwizdka sędziego miejscowi futboliści przejęła inicjatywę. W 10. minucie worek z bramkami rozwiązał Grzesiak, któremu asystował Worski. Na kolejne trafienie kibice czekali do 35. minuty, kiedy po dośrodkowaniu Grygorcewicza jeden z zawodników gości zagrał ręką w polu karnym i sędzia wskazał na „wapno”. Celnie z jedenastki przymierzył Grzesiak. Jeszcze przed przerwą Paweł Lasek zagrał do Gandery, a grający szkoleniowiec Skalnika precyzyjnym strzałem podwyższył wynik na 3:0. Po przerwie gospodarze dalej nie mieli litości dla przyjezdnych. Wynik na 4:0 podwyższył Gandera w 67. minucie. Osiem minut później po raz pierwszy w tym spotkaniu Chrebela musiał wyciągnąć piłkę z siatki po golu Galara, jednak odpowiedź miejscowych była natychmiastowa. Do notesu trenera wpisał się aktywny Bejnarowicz. Skalnik poszedł za ciosem. W 81. minucie ponownie radość wybuchła na trybunach, ponieważ Paweł Lasek znalazł sposób na pokonanie Leszcza. Przyjezdni
Na otarcie łez zdobyli 2 bramkę. Na listę strzelców wpisał się Łukasik.
Skalnik: Chrebela – Altukhov, Chałupka, Grzesiak, Kois (56′ Pański) – Gandera, Bejnarowicz, Grygorcewicz, Mokrzycki – Lasek, Worski (75′ Skoczeń).
Czarni: Leszcz – Sowiński (46’ Surmacz 48’ Niedzielski), Waleryk, Kisiel, Nalewajczyk – Suchecki, Łukasik, Galar, Bukat – Michalczewski, Romaniak.
Grzech