Wałbrzyska klasa A
Iskra Witków – Unia Jaroszów 7:1 (2:0)
Przed spotkaniem beniaminek z Jaroszowa był sąsiadem w tabeli zawodników Iskry i spotkanie nie miało faworyta. Ponownie podopieczni Marcina Gryki zagrali w niepełnym zestawieniu, ale na szczęście w końcu skutecznie. Miejscowi zdobyli aż 7 bramek, a tylko raz Perlak musiał sięgnąć do własnej siatki.
Na szczęście dla szkoleniowca i zespołu do bramki Iskry wrócił kontuzjowany Perlak. Rezultat potyczki otworzył w zamieszaniu podbramkowym Wiktor, który pokonał M. Czaplę. Po kolejnych 9. minutach było 2:0. Autorem bramki zza pola karnego był Ogrodnik. Przy tym rezultacie nic do stracenia nie mili przyjezdni, jednak grali nieskutecznie, podobnie jak gospodarze.
Na początku drugiej części gry do notesu trenera wpisali się Cieszkowski i Pudełko. W 64. minucie w końcu ożywiła się ławka rezerwowych gości, ponieważ dystans na 4:1 zmniejszył Konarski, dobijając futbolówkę po dobitce z rzutu karnego. Jedenastkę obronił Perlak, ale bramkarz Iskry był bezradny wobec dobitki. Ta bramka zmobilizowała miejscowych piłkarzy, którzy jeszcze trzy razy znaleźli sposób na rozmontowanie obrony z Jaroszowa i bramkarza Czaplę. Ostatnie słowa należały do: Igrasa, który powrócił po rocznej przerwie, Cieszkowskiego i Wiktora.
W tabeli wałbrzyskiej klasy A bezpiecznie prowadzą piłkarze Szczytu Boguszów-Gorce z 28 „oczkami”. Drużyna Iskry awansowała na 8. lokatę z 13 pkt, a całą stawkę zamyka Górnik Boguszów-Gorce z zerowym kontem.
Iskra: Perlak – Pudełko (75’ Igras), Babik (89’ Wojda), Krupa, Frączek – Wiktor, Tobiasz, Majerski (87’ Małaj), Turek – Cieszkowski (82’ Ostrowski), Ogrodnik.
Unia: M. Czapla – Makówka (63’ Durlik), Konarski, K. Czapla, Olszowy (38’ Zawadzki) – M. Makówka, Rogala (70’ Drejer), Skorek, Kąsik – Struszko, Szkarłat (46’ Dryja).
Grzech
Foto: Paweł Tcho
