KAMIENNA GÓRA. Na wczorajszym (13 września) posiedzeniu połączonych komisji rady miasta burmistrz Janusz Chodasewicz próbował przekonać rajców, by wyrazili zgodę na emisję kolejnego pakietu obligacji. Tym razem 3 900 000 zł potrzeba na wkład własny samorządu w budowę dwóch domów komunalnych – przy ul. Ściegiennego i al. Wojska Polskiego.
Dokładnie tydzień temu, podczas sesji 6 września, rada zgodziła się na emisję papierów wartościowych na kwotę 4 378 000 zł, by ratować miasto tonące w długach. Środki w całości mają zostać przeznaczone na wydatki bieżące, m.in. składki ZUS nauczycieli i pracowników ratusza. Do granicy dopuszczalnego prawem zadłużenia samorządowi zostało ledwie 15 000 000 zł.
Tymczasem już tydzień później, w środę 13 września, szef samorządu poprosił radnych, by spotkali się na posiedzeniu wspólnych komisji. Gospodarz Kamiennej Góry oświadczył, że potrzebuje zgody na emisję kolejnego pakietu obligacji. Tym razem sternik nie ma na wkład własny do dwóch inwestycji. Chodzi o mające powstać budynki komunalne przy ul. Ściegiennego i al. Wojska Polskiego.
Na pierwszą z wymienionych inwestycji samorząd otrzymał dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego w kwocie 10 600 000 zł.
W przypadku drugiej nie ma informacji o wysokości dofinansowania. Mimo to kamiennogórski włodarz chce od rady zgody na emisję pakietu obligacji przychodowych. Oznacza to, że pieniądze pochodzące z emisji można będzie wydatkować tylko i wyłącznie na wymienione wyżej budowy. Decyzję w tej sprawie rada miałaby podjąć na najbliższej sesji zaplanowanej na koniec września.
– Skoro w przypadku al. Wojska Polskiego nie wiemy, czy uda się pozyskać dofinansowanie, po co emitować obligacje na kwotę 3 900 000 zł obejmującą wkład własny na oba przedsięwzięcia?– pyta radny Łukasz Sławiński.
– Usłyszeliśmy, że zabezpieczeniem będą czynsze ludzi, którzy zamieszkają w nowych budynkach. Pytam więc, kto tam będzie mieszkał, bo raczej nie ludzie z listy oczekujących na mieszkania, dziś mieszkający w ruderach – mówi radny Andrzej Grzyb. – Skoro czynsze mają być zabezpieczeniem, nie będą one takie, jak te obecne, ale dużo dużo wyższe.
Radni są skonsternowani wczorajszymi rewelacjami burmistrza. W kuluarach mówią, że nie podniosą ręki za. Historia licznych emisji obligacji kamiennogórskiego samorządu dowodzi jednak czegoś zupełnie innego.
EK
FOTO: ilustracja/kard z obrad sesji 30 sierpnia 2023 r.
Na zdjęciu (od lewej) burmistrz Janusz Chodasewicz i radny Bogdan Wągrowski