Piłka nożna. Jeleniogórska klasa B
Pagaz Krzeszów – Orły Lipienica 1:1 (1:0)
Przed spotkaniem w Krzeszowie fachowcy więcej szans dawali gospodarzom, jednak nie po raz pierwszy boisko zweryfikowało wszystko. Mecz był zacięty i bardzo dużo się działo. Miejscowi wyszli na prowadzenie w 24. minucie za sprawą Bocheńskiego. Po przerwie antybohaterem gospodarzy został strzelec inauguracyjnej bramki, który w krótkim czasie zobaczył dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę, czym znacznie osłabił swój zespół. To szybko się zemściło. Pięć minut później do wyrównania doprowadził Stefański (były gracz Pagazu). Następnie mecz się znacznie zaostrzył, a więcej bramek już nie padło. Arbiter upomniał żółtymi kartkami: Marcela Michalik, Arkadiusza Mokrzyckiego i Jakuba Michalika. W Krzeszowie doszło do podziału punktów z czego najbardziej cieszą się zapewne zawodnicy Bobra Marciszów i Włókniarza Chełmsko Śląskie.
Pagaz: Pazgan (46’ Szafraniec) – Spejna (46’ Pach), Tulej (79’ Fudała), Mucha (46’ Delendowski), Baran (61’ Czyński) – Ogrodnik (86’ Głód), M. Michalik, J. Michalik, Kiełbasa (87’ Dziedzic) – Bocheński, Rzeszutek (61’ Trojan).
Orły: Zasada – Mokrzycki, Szuster, Popek (55’ Berdechowski), Więckowski – Pacuła (76’ Matusik) – Stefański (76’ Skoczeń), Uznański (55’ Cyl), Paździor – K. Baran, P. Baran.
Grzech
Foto: Mariusz Rżany/Lubawczanie
