
Jeleniogórska klasa O
Olimpia Kamienna Góra – Chrobry Nowogrodziec 0:0
Gospodarze przed sobotnim spotkaniem nie byli faworytem pojedynku, jednak podopieczni Łukasza Bińkowskiego pokazali charakter i udowodnili niedowiarkom, że potrafią grać w piłkę nożną. Przyjezdni postraszyli Migacza tylko ze stałych fragmentów gry. Podopieczni Łukasza Bieńkowskiego mieli piłkę meczową, lecz Bieniek źle trafił w futbolówkę.
W pierwszej połowie miejscowi wypracowali sobie lekką przewagę w posiadaniu piłki. Pierwszy groźny strzał pojedynku oddał Zasada, jednak futbolówką przeleciała minimalnie obok słupka. W rewanżu Turko dośrodkował do Smolarka, ale ten się pomylił o milimetry. Potem Olimpia wypracowała sobie dwie okazje bramkowe. Za pierwszym razem o centymetry pomylił się Piekarczyk, a za drugim Wolak. Przyjezdni mieli okazję ze stałego fragmentu gry, jednak Hałdaś przegrał bój z Migaczem. Pod koniec pierwszej połowy wynik mogli zmienić Bieniek i Hałdaś.
W drugiej połowie goście zagrażali miejscowym ze stałych fragmentów gry. Hałdaś miał dobrze ułożoną nogę, jednak popularny „Banan” grał jak z nut. Pierwszy strzał oddał Cukier. W rewanżu Muszyński pomylił się o metr. W 65. minucie Kak sprawdził formę Różnickiego. W 70. minucie Hałdaś przymierzył z rzutu wolnego, lecz Migacz pokazał, że zna swój fach. W 81. minucie nie dogadali się Cukier z Piekarczykiem. Najlepszą okazję bramkową dla gospodarzy zmarnował Bieniek, który miał przed sobą tylko Różnickiego, jednak źle przyłożył nogę.
Olimpia: Migacz – Trusiuk (65’ J. Kraszewski), Zasada, Wolak, Respondek -Kak (80; Powązka), Bieńkowski, Cukier, Bieniek – Schabiński Piekarczyk,
Chrobry: Różnicki – M. Trembacz, Ładocha, Latała, Smolarek – Hałdaś, Turko, Piekarz, Miżdal – J. Terembacz, Muszyński.
Grzech