
KAMIENNA GÓRA. Miejsce, które powinno służyć do segregowania odpadów, zamieniło się w małe wysypisko. Zużyte części AGD, worki porozrzucane obok kontenerów, resztki gruzu, fotelik dziecięcy rzucony pod krzaki – to tylko część widoku, jaki zastali nasi Czytelnicy.
Problem znany i powtarzalny. Mieszkańcy nie zadają sobie trudu, by śmieci wylądowały tam, gdzie trzeba.
A służby miejskie? Nie będą przecież stały na straży każdego kubła z osobna.
Brud, smród i obrazek, który nie powinien mieć miejsca w centrum miasta.
MW