
KAMIENNA GÓRA. Marcin Bustowski (na zdjęciu) i grupa aktywistów walczących o wyeliminowanie z rynku trującego glifosatu ponownie odwiedziła kamiennogórski ratusz. Dziś (czwartek 8 kwietnia) udało im się złożyć wniosek o sfinansowanie przez kamiennogórski samorząd badań dzieci na obecność glifosatu w organizmie. Pismo przyjęło biuro rady miasta.
– Trafi ono do radnych oraz do burmistrza, tak zapewniła nas urzędniczka – mówi Marcin Bustowski. – Rozmawiałem wcześniej z przewodniczącym kamiennogórskiej rady miasta Januszem Jaroszem, który uważa podnoszone przez nas sprawy za istotne.
– Jako samorząd wydajemy pieniądze na różne rzeczy, możemy wydać na istotne badania, które dadzą nam obraz sytuacji – mówi Janusz Jarosz. – Jesteśmy dla ludzi, nie odwrotnie. Wstyd mi za to, co wydarzyło się w ratuszu 2 kwietnia. Wystarczyło przyjąć pismo od interesanta. Niepotrzebna była ta afera.
mb