
Piłka nożna. Jeleniogórska klasa A
Skalnik Czarny Bór – Rudawy Janowice Wielkie 3:0 (2:0)
Wyżej notowani gospodarze byli faworytem sobotniej gry z Rudawami i nie zawiedli. Do przerwy trafili dla miejscowych Lasek i Bejnarowicz. Końcowy rezultat na 3:0 ustalił w drugiej odsłonie Grzesiak z rzutu karnego. Modą ekipę gości trzeba pochwalić za ambitną grę.
Pierwszy kwadrans gry zdominowali miejscowi, lecz grali nieskutecznie. Na dodatek Chochoł z blokiem defensywnym spisywali się bez zarzutu. Pierwszy strzał spotkania oddał Kois, ale pomocnik trafił w Szczupaka. Pięć minut później Worski przymierzył minimalnie niecelnie koło słupka z 25. metrów. W 18. minucie Bejnarowicz dośrodkował idealnie do Laska, jednak uderzenie napastnika gospodarzy było niecelne. Przyjezdni wyprowadzili groźny kontratak w 21. minucie, kiedy Miturski sprawdził umiejętności Chrebeli. Worek z bramkami rozwiązał strzałem głową Bejnarowicz w 40. minucie. Asystą popisał się Lasek. Po kolejnym kontrataku gospodarzy zrobiło się 2:0. Teraz role się odwróciły. Podającym był Bejnarowicz, a skutecznym egzekutorem Lasek. Po przerwie Bugała postraszył Chrebelę. W 52. Minucie Krasowski przekroczył przepisy gry w swoim polu karnym na szarżującym Chałupce i arbiter użył gwizdka. Do stałego fragmentu gry podszedł Grzesiak i zupełnie zmylił Szczupaka. Podopieczni Daniela Gandery mogli podwyższyć rezultat pojedynku, jednak najpierw Worski trafił w słupek, a następnie Mokrzycki nie wykorzystał 200 procentowej okazji bramkowej.
Skalnik: Chrebela – Altukhov, Grzesiak, Chałupka, Pański (64′ Skoczeń) – Bejnarowicz, Kois, Grygorcewicz, Mokrzycki – Worski (76′ Kapelko), Lasek.
Rudawy: Szczupak – Chochoł, Żygadło, Chorąży, Szarafin – Błaszczyk, Miturski, Bugała, Heichel – Krasowski, Dąbrowski.
Grzech