
KAMIENNA GÓRA. Niecodzienny pościg zakończył się zatrzymaniem 30-letniego mieszkańca gminy Kamienna Góra, który – mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów – zdecydował się wsiąść za kierownicę. Jego desperacka próba uniknięcia odpowiedzialności zakończyła się fiaskiem.
W piątek, 30 maja, tuż przed godziną 17, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze zauważyli podejrzanie zachowującego się kierowcę. Mężczyzna na widok patrolu gwałtownie przyspieszył, po czym wjechał na stację paliw i zawrócił, rozpoczynając ucieczkę.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg, podejrzewając, że za kierownicą znajduje się dobrze im znany mężczyzna z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Uciekinier opuścił teren powiatu kamiennogórskiego, kierując się w stronę powiatu wałbrzyskiego. Tam, w jednej z posesji, porzucił pojazd – pozostawiając w nim swoją ciężarną partnerkę – i próbował uciekać pieszo. Schronienia szukał za… drzewem.
Manewr okazał się nieskuteczny. Policjant z Kamiennej Góry dostrzegł mężczyznę i zatrzymał go. W trakcie dalszych czynności potwierdzono, że 30-latek ma aktywny, dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Za złamanie zakazu grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
MW
FOTO: KPP Kamienna Góra