SZAROCIN/POWIAT KAMIENNOGÓRSKI. Jeden z podopiecznych DPS w Szarocinie został pozytywnie zdiagnozowany w kierunku zakażenia SARS-CoV-2. Mężczyzna trafił do szpitala w Kowarach pod koniec ubiegłego tygodnia. Tam wykonano mu test.
Dziś z rana miała o tym poinformować pracowników jedna z kierowniczek ośrodka.
– Faktycznie, wczoraj po 22:00 dostałem informacje o tym, że jeden z naszych podopiecznych jest zakażony – mówi Stanisław Dłużak, dyrektor DPS w Szarocinie. – W tej chwili trwają ustalenia z sanepidem. Będę informował na bieżąco o sytuacji.
Chcieliśmy poprosić o komentarz w tej sprawie także starostę Jarosława Gęborysa oraz jego zastępczynię Małgorzatę Krzyszkowską. Niestety ich telefony milczą. O koronawirusa w DPS zapytaliśmy również kamiennogórski sanepid, który odmówił udzielenia informacji o zakażeniach w konkretnych miejscach pracy i ośrodkach takich jak DPS.
Od początku minionego tygodnia pracownicy DPS w Szarocinie alarmowali o wielu chorych podopiecznych, którzy cierpią na gorączkę. Obecnie w ośrodku w takim stanie ma być 19 osób na dwóch pawilonach. Podejrzewając, że może to być zakażenie koroawirusem, obawiając się o życie i zdrowie podopiecznych, ale również swoje oraz swoich rodzin, domagają się przeprowadzenia testów w całym DPS.
W czwartek i piątek jako redakcja ID interweniowaliśmy w tej sprawie w sanepidzie i u starosty kamiennogórskiego, którym przesłaliśmy informacje o niepokojącej sytuacji w DPS i konieczności przeprowadzenia tam testów. Poinformowaliśmy również wojewodę dolnośląskiego, który sprawuje nadzór nad DPS-ami. Ten – jak powiadomił nas rzecznik UWD we Wrocławiu – interweniował telefonicznie i mailowo u dyrektora DPS oraz starosty kamiennogórskiego.
Więcej o tym w papierowym wydaniu ID w czwartek 22 października
FOTO: dpsszarocin.wordpress.com