KAMIENNA GÓRA. Remont budynku Centrum Kultury miał początkowo kosztować 12 mln zł. Odnowienie gmachu, nazywanego przez wielu studnią bez dna, pochłonie finalnie niemal 3 razy tyle.
Prace budowlane trwające od 2018 r. dobiegły wreszcie końca. Za pierwszy etap robót, obejmujący termomodernizację, miasto zapłaciło 14,6 mln zł. Na dalsze prace remontowe samorząd zamierzał przeznaczyć 7,6 mln zł, jednak wyniosły one dwa razy więcej, bo aż 13,9 mln zł. Same roboty budowlane kosztowały Kamienną Górę łącznie 28,5 mln. Nie jest to jednak koniec wydatków na CK.
Dodatkowe pieniądze miasto straciło na skutek zerwania umowy z pierwszym wykonawcą. O odzyskanie 5 mln zł wraz z odsetkami gmina prowadzi aktualnie spór na drodze sądowej. Wraz z kosztami wyposażenia, które są szacowane na 4-5 mln zł, wydatki poniesione na remont CK sięgną w sumie ok. 34 mln zł. Kwota ta zmniejszy się o ok. 5 mln zł, jeśli miasto wygra sprawę o nadpłaconą kwotę.
Inwestycja miała być w 70 proc. pokryta z unijnego dofinansowania. Ze względu na ogromny wzrost kosztów wykonania, uzyskana przez miasto dotacja w wysokości 5,7 mln zł stanowi zaledwie 20 proc. kosztów samych robót budowlanych. Dodatkowo miejskie jednostki pozyskały 1,6 mln dofinansowania na wyposażenie sal CK oraz ponad 900 tys. zł na zakup sprzętu do biblioteki. Gmach ma zostać oficjalnie oddany do użytku jesienią.
