POWIAT KAMIENNOGÓRSKI. Pijany kierowca proponował 30 tys. zł funkcjonariuszowi, który go zatrzymał. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Kłopoty 28-latka zaczęły się w momencie, gdy zignorował kontrolę drogową i nie reagując na wezwania mundurowych, próbował pośpiesznie wjechać autem do garażu. Policjanci byli zmuszeni użyć siły i kajdanek. Zatrzymany mężczyzna zachowywał się opryskliwie, nie chciał wykonywać poleceń i odmówił podania swoich danych osobowych. Po zbadaniu go alkomatem okazało się, że awanturnik miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 28-latek został przewieziony do kamiennogórskiej komendy. Tam wpadł w kolejne tarapaty, gdyż próbował przekupić funkcjonariusza, proponując mu 30 tys. zł za odstąpienie od czynności służbowych. Twierdził, że musi wrócić do domu ze względu na nową pracę. Mężczyzna przyznał się do części zarzucanych mu czynów.
Prokurator zastosował wobec zatrzymanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego. Za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat za kratkami.
foto: KPP w Kamiennej Górze
