KAMIENNA GÓRA. Wójtowie i burmistrzowie spotkali się dziś (środa 28 lipca) z przedstawicielami zarządu powiatu i szpitala w sprawie sytuacji Powiatowego Centrum Zdrowia w Kamiennej Górze. Jak mówią inicjatorzy akcji referendalnej, ani poniedziałkowa konferencja zarządu powiatu, ani dzisiejsze spotkanie nie przekonało ich do zmiany decyzji.
Spotkanie odbyło się z inicjatywy posła Roberta Obaza. W rozmowach uczestniczyli wójtowie i burmistrzowie z Kamiennej Góry oraz gmin Lubawka, Kamienna Góra, Marciszów: Janusz Chodasewicz, Sławomir Antoniewski, Patryk Straus i Wiesław Cepielik. Zarząd powiatu reprezentowała wicestarosta Małgorzata Krzyszkowska, obecna była również prezes PCZ Barbara Kosak. Zebrani debatowali przeszło 4 godziny.
– Spotkanie było bardzo merytoryczne – mówi wójt Patryk Straus. – Jesteśmy otwarci na rozmowy, od osób zarządzających szpitalem nie usłyszeliśmy jednak niczego nowego. Uważamy, że nie mają one pomysłu na rozwiązanie kryzysu szpitala i jednym wyjściem jest odwołanie zarządu. Ani poniedziałkowa konferencja w starostwie, ani dzisiejsze spotkanie nie wpłynęło na zmianę naszej decyzji o przeprowadzeniu akcji referendalnej.
Patryk Straus ubolewa, że w rozmowach nie uczestniczył starosta Jarosław Gęborys, gdyż sytuacja szpitala jest poważna i zdaniem wójta wymaga obecności starosty. Wicestarosta Małgorzata Krzyszkowska wyjaśnia, że starostę zatrzymały ważne obowiązki.
– Uważam, że samorządowcy otrzymali merytoryczne odpowiedzi na zadane pytania – mówi wicestarosta. – Cały czas prowadzimy starania, żeby szpital, może trochę okrojony oddziałowo, funkcjonował. Pacjenci są zabezpieczeni. Nie powinno się robić złej aury, bo ona szkodzi szpitalowi.
Inicjatorzy referendum w sprawie odwołania rady powiatu poinformowali oficjalnie, że kontynuują prace nad przeprowadzeniem referendum. Ile dotychczas zebrano podpisów i do kiedy potrwa akcja, organizatorzy poinformują pod koniec tygodnia.
