_temat_dnia,  Aktualności,  Kamienna Góra,  Regionalne

Sklepy przeżywają oblężenie

KAMIENNA GÓRA. Mieszkańcy albo nie wzięli sobie do serca apeli władz, by pozostać w domach lub po prostu robią zapasy, by przez dłuższy czas potem nie wychodzić. Sklepy w mieście przeżywają od kilku dni oblężenie. – To jest tak jakby codziennie miało być Boże Narodzenie. Pracownicy nie nadążają z wykładaniem towarów na póki – mówi kierownik jednego z wielkopowierzchniowych sklepów w Kamiennej Górze. 

W sobotę (14 marca) jeszcze przed otwarciem sklepów gromadzili się pod nimi ludzie.
– Tu palca nie można było o 8.00-9.00 włożyć! – mówi ochroniarz jednego z marketów. – Mięsa zostały około 12.00 jakieś resztki. Na magazynie też już nie ma. Ludzie poszaleli.
To, co zaskakuje, to puste półki, na których zwykle był papier toaletowy czy mydło, a także woda, makaron, ryż, mleko. W wielu sklepach lodówki z mrożonkami i mięsem zostały ogołocone z towaru.
Nasi lokalni piekarze robią, co mogą, by przygotować chleb, na który jest ogromny popyt.
Ludzie tłoczą się w kolejkach do kasy. W Intermarche przy wejściu do sklepu zamontowany został podajnik z płynem do dezynfekcji. Klienci, nim wejdą na halę sprzedażową, są proszeni o odkażenie dłoni.

Dodaj komentarz

Korzystając poniższego formularza możesz dodać komentarz.

+ 34 = 38