
Piłkarze Daniela Wojciechowskiego wystąpili w Mirsku bez trzech zawodników kontuzjowanych z podstawowego składu – Bieńkowskiego, Kraszewskiego i Alka Dudy. Niestety sobotniego pojedynku nie dokończyli również Hołda i Bijak, którzy doznali urazów barku. Pierwsza bramkę z rzutu karnego stracili kamiennogórzanie już w 30 sekundzie spotkania. Kolejne padły w drugiej odsłonie. Najlepszą okazję dla przyjezdnych zmarnował Wieczorek.
W sobotę kamiennogórzanie podejmą Olimpią Kowary.