LUBAWKA. Mimo zagrożenia epidemiologicznego w kościele w Lubawce uczestniczyło dziś w mszy około 14-16 wiernych. Interweniowała policja. Ksiądz dostał pouczenie.
Świadomość wśród wiernych Kościoła Katolickiego w Lubawce nie jest – jak się zdaje – za wysoka. Dziś we mszy uczestniczyło tam kilkunastu wiernych, podczas gdy rząd zezwolił uczestniczenie w nabożeństwa co najwyżej 5 wiernych. Wszystko ze względu na szalejącą w Polsce i na świecie pandemię koronawirusa.
O tym, że do lubawskiej świątyni weszło kilkunastu wiernych, chcących uczestniczyć w nabożeństwie, powiadomili policję zaniepokojeni mieszkańcy miasta. Na miejscu zjawiły się dwa radiowozy z policjantami z Kamiennej Góry.
– Wtedy ludzie, którzy byli w środku zaczęli opuszczać jego wnętrze – mówi podkom. Daniel Przychocki, p.o.oficera prasowego KPP w Kamiennej Górze. – Ksiądz został pouczony.
Policjantom tłumaczył, że na początku mszy wiernych było mało, w miarę jej upływu dochodzili kolejni, a on nie mógł wyprosić ich z kościoła.