Biegniemy do skutku, a przy okazji wspieramy słuszną sprawę #BiegDoSkutku, który ma na celu zebrać, brakującą kwotę zbiórki na operacje Doroty Juszczak, która choruje na stwardnienie rozsiane (SM). Pani Dorota to mama biatlonistki Nadii i syna Eryka. W szczytną akcję włączyli się zawodnicy MUKN Pod Stróżą Lubawka i Melafiru Czarny Bór. Chwała im i trenerom.
Bieg odbywa się na nartorolkach techniką łyżwową lub dowolną. Startuje jeden zawodnik do końca swych sił po czym przekazuje „pałeczkę” kolejnemu, a ten kontynuuje bieg do końca swych możliwości i przekazuje zmianę kolejnemu biegaczowi lub biegaczce. Tak aż do uzyskania brakującej kwoty ok. 30 tys zł. Każdy z zawodników biega nieustannie. Może zatrzymać się jedynie w punkcie żywieniowym, medycznym lub serwisie celem dokonania drobnych napraw lub wymiany sprzętu. Zawodnicy biegają w dzień jak i w nocy. O zakończeniu biegu decydować będzie zebrana całkowita kwota zbiórki dla Doroty https://zrzutka.pl/hyndrp . Podczas biegu będzie elektroniczny pomiar czasu i dystansu za sprawą Datasport. Za każdy przebiegnięty kilometr otrzymamy 1 zł od Jamrozowa Polana Hotel & Browar, który ugościł przyjezdnych biegaczy -nartorolkarzy biegających dla Doroty. Tauron Duszniki Arena udostępnił nam obiekt na przeprowadzenie wydarzenia oraz rozświetli nocne ciemności podczas biegu. Biegamy Do Skutku, bo Dorota pilnie potrzebuje tej operacji! W akcję włączyli się czynnie zawodnicy z Lubawki pod okiem Artura Bodzka i Iwony Dereń oraz Melafiru pod opieką Zdzisława Kotasa.
Foto: Helena Szajnowska
