KAMIENNA GÓRA. 17-letni kierowca oraz 43-letni pasażer samochodu próbowali pieszo uciec policji. Kiedy zostali ujęci, okazało się, że nieletni nie ma uprawnień do kierowania, jest pijany i naćpany, a jego dorosły kompan ma metamfetaminę.
Około północy w niedzielę (10/11 września) policjanci zauważyli samochód, którego kierujący nie mógł utrzymać prawidłowego toru jazdy. Kiedy mundurowi spróbowali zatrzymać pojazd, kierowca i pasażer podjęli decyzję, że uciekną pieszo. Finalnie jednak wpadli w ręce funkcjonariuszy.
Okazało się, że 17-letni kierowca z powiatu kamiennogórskiego, nie ma uprawnień do kierowania autem, a kluczyki do samochodu zabrał niczego nieświadomym rodzicom. Policjanci zbadali go alkomatem, który wskazał, że młody człowiek ma ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Test narkotykowy wykazał natomiast, że 17-latek jest pod wpływem środków odurzających.
– Nieletni będzie musiał się zmierzyć z konsekwencjami swoich czynów, za które grozi nawet 2 lata pozbawienia wolności – mówi st. sierż. Katarzyna Trzepak-Balicka, oficer prasowy KPP w Kamiennej Górze.
Kłopotów nie uniknie również drugi z uciekinierów, 43-letni pasażer samochodu, mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego. Mężczyzna został zatrzymany z powodu posiadania kilku porcji metamfetaminy. Za ten czyn może mu grozić 3 lata pozbawienia wolności.
MB
FOTO: KPP Kamienna Góra
