POWIAT KAMIENNOGÓRSKI. Budowę drogi ekspresowej S3 wizytował dzisiaj (piątek 15 lipca) minister infrastruktury Andrzej Adamczyk wraz z delegacją z Czech. Spotkanie było okazją do rozmów o kontynuacji trasy po stronie czeskiej, która ma powstać 2 lata po oddaniu do użytku polskiego odcinka.
Przedstawiciele rządów obu państw, dyrekcji GDDKiA, samorządowców i wykonawcy inwestycji zwiedzili najpierw teren budowy drogi S3 w Sadach Dolnych, by następnie przejechać odcinkiem od węzła Kamienna Góra Północ do końca trasy w Lubawce. Obecnie droga S3 kończy się w szczerym polu na granicy państwa. W tym miejscu odbyła się konferencja prasowa ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka i czeskiego ministra transportu Martina Kupka. Polski minister dziękował czeskiemu rządowi za zaangażowanie w prace nad kontynuacją inwestycji. Padły zapewnienia o wzajemnej współpracy.
Droga ekspresowa po stronie polskiej ma zostać oddana do użytku w 2024 r. Inwestycja po stronie czeskiej jest opóźniona o kilka lat. Czesi deklarują rozpoczęcie budowy trasy D11 w ciągu 2 lat. Obecnie trwają prace przygotowawcze. Odcinek od Lubawki do Trutnova ma być gotowy w 2026 r., natomiast odcinek do Jaroměřa zostanie ukończony rok później. Do tego czasu ciężki transport nie będzie przepuszczany przez granicę w Lubawce, gdyż, jak poinformował czeski minister, region nie jest na to przygotowany.
Druga część spotkania odbyła się w Trutnovie, gdzie w rozmowach uczestniczyli lokalni samorządowcy.
