Aktualności,  Kamienna Góra,  Regionalne

Premier wszedł tylnym wejściem

KAMIENNA GÓRA. Nikt z zebranych pod gmachem CK mieszkańców miasta oraz przedstawicieli mediów nie widział Mateusza Morawieckiego. Premier został wprowadzony tylnym wejściem. W środku czekali na niego samorządowcy, działacze i sympatycy PiS, którzy dostąpili zaszczytu spotkania z szefem rządu.

Jaki był cel wizyty premiera w Kamiennej Górze? Tego, póki co, nie wiadomo. Na spotkanie nie zostały wpuszczone media, nie możemy więc przedstawić Państwu tematów, które były na nim poruszane. Ze zdjęć, które drogą nieoficjalną dostaliśmy z wnętrza CK, wnioskujemy, że spotkanie z Mateuszem Morawieckim prowadzili wspólnie sekretarz stanu w MEN Marzena Machałek i Janusz Chodasewicz, burmistrz Kamiennej Góry.

Pod gmachem CK przy Kościuszki zgromadził się tłumek mieszkańców. Jedni przyszli w nadziei, że na żywo zobaczą premiera i wręczą mu kwiaty, inni chcieli manifestować swoje niezadowolenie z polityki rządu PiS. Obecni byli także dziennikarze lokalnych mediów. Nikomu nie udało się jednak spotkać premiera. Skorzystał on z tylnego wejścia do CK. Zebranym pod budynkiem towarzyszyły służby, policja i urzędnicy z ratusza.

Od dwóch dni niemal cały rząd przebywa w Karpaczu na XXXI Forum Ekonomicznym. Niemal codziennie jeżdżą tam nasi samorządowcy, którzy w social mediach chwalą się zdjęciami z „polskiego Davos”, niebezpiecznie ocierając się o Bareję. Pytanie, po co ściągnęli premiera do Kamiennej Góry i zamknęli się z nim w CK?

Więcej o tym w kolejnym wydaniu ID.

FOTO: użyczone

 

Dodaj komentarz

Korzystając poniższego formularza możesz dodać komentarz.

7 × 1 =