LESZCZYNIEC. Przez długie lata piłkarze z Leszczyńca musieli się wstydzić swojej szatni. Drewniana chatka bardziej przypominała stare baraki ze skansenu w Wdzydzach Kiszewskich niż prawdziwą przebieralnię. Nie było tam światła ani nawet miejsca dla wszystkich zawodników. Arbitrzy również szykowali się do pracy w arcytrudnych warunkach. Na głowę nie raz padał zawodnikom deszcz. Nie było w drewnianej budce ogrzewania.
W środku rundy jesiennej jeleniogórskiej klasy A rozpoczęły się prace przy nowej szatni w Leszczyńcu. Najpierw została poprowadzona i utwardzona nowa droga dojazdowa. Następnie wylano fundamenty, lecz prace w październiku stanęły. Na przełomie roku 2022/2023 postawiono na fundamentach cztery kontenery – tak powstała szatnia modułowa o powierzchni użytkowej 52 m kw.
W końcu w rundzie wiosennej z nowego lokum będą mogli w godnych warunkach na miarę XXI wieku korzystać piłkarze gospodarzy – Amfibolit, zespoły przyjezdne oraz sędziowie. W nowym „pałacu” dodatkowo zaplanowano węzeł sanitarny oraz mały magazynek na sprzęt sportowy. Do szatni mają zostać wykonane przyłącza prądu, wody oraz szambo. Ma być także zagospodarowany teren wokół nowej szatni. Powstanie parking na kilka samochodów i chodnik wokół posesji.
– Zawodnicy i działacze klubu są bardzo wdzięczni władzom gminy za zaplanowanie i wykonanie tej inwestycji, która w znacznym stopniu podniesie standard obiektu – mówią zgodnym chórem piłkarze Amfibolitu. – Przeprowadzona inwestycja dostosowała obiekt do wymogów licencyjnych jeleniogórskiej klasy A.
Grzech
